poniedziałek, 6 września 2010

"nowy rok" dzień dwieście czterdziesty drugi.

chwała kalendarzowi i poczcie google. bo od tej pory mniej więcej wszystko mi się miesza.

zasadniczo bardzo prężnie zaczęliśmy działać przy sinfonii. termin do piątku. wziąłem na siebie projekt sali koncertowej - akustyka vineyard'a mnie nakręciła, gdy o tym wszystkim czytałem, więc powinno być dobrze.

oficjalne urodziny A. pierwszy wyjazd K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz