piątek, 19 marca 2010

"nowy rok" dzień siedemdziesiąty ósmy.

totalny. brak. weny.

wczoraj kolejny półgodzinny rower (30min/18,6km/1308kJ/p150). spacer z J po kortach i bieżniach. ciasto i herbatka.

a potem już cały wieczór wspólnie. makaron z mega-smacznym-sosem. spacer na Wały. spotkanie w kolejce. różowe orbitki. "rzenujące" inSPIRACJE. powrót. duży wóz. mały wóz. pas oriona. płaczące dziecko w tramwaju. dziecko. potem już tylko przydługa rozmowa o życiu. w efekcie kabanosy o drugiej w nocy.

[...] mądrość to nie dawanie odpowiedzi. to zadawanie pytań. [...]

rano dość wczesna pobudka. czytelnia na uczelni, współtowarzyszenie w kacu Z. potem krótka rozmowa z dr K i do domu. po drodze sklep rowerowy. czas rozpoznać się w cenach :)

i wsio. za chwilę kaszanka, potem rower i cała reszta pięknego dnia. wieczorem technosoul w mezzoforte. amen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz