wtorek, 14 grudnia 2010

"nowy rok" dzień trzysta osiemnasty.

niedziela.

jak zwykle spędzona w pracy. a co! J dostał ode mnie i od M słitaśne foty na mejla w ramach adoracji. poza tym kolejne SZPAK'owe zlecenie na banery "metr na metr". posiedzieliśmy trochę, chłopaki konczyli lotnisko, a ja napieprzałem w talibów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz