przerwy ciąg dalszy...

dzięki bogu wszystko dobiega KOŃCA!

ze wszystkimi wpisami zaliczyłem sesję, mam też "zal" w rubryczce praktyk i teraz indeks leży już na uczelni i czeka na swoją kolej w drodze do piecząchy prezesa, czyli dziekana.

SZPAK pochłonął mnie całkowicie. od 2 tygodni nic innego nie robię. pozostały tylko dosłownie 3 projekty ulotek, książeczka, która będzie pod względem treści papierową wersją strony internetowej i jakieś małe pierdy typu bannery internetowe, jakieś dyplomy, podziękowania i inne drobnostki.

niestety wyczerpało mnie to umysłowo i brakuje mi na wszystko pomysłu, miejmy nadzieję, że jak już zrobię myszę to mi wróci chęć do tworzenia (SZPAK to i tak w sumie bardziej produkcja niż twórczość)

tyle. z nowym stafem wrócę jakoś na początku kolejnego tygodnia gdy już szpaka odeśpię i odleżę i wleję w siebie jakieś piwko.